
Podnoszenie kieliszka z dr Gerdem Bergmannem i Ulrichem Cramerem
111 lat udanej historii firmy i czas na toast! Z Chateau Smith Haut Lafite Blanc 2015 w kieliszku Gerda Bergmanna i Châteauneuf-du-Pape Vieilles Vignes 2018 w kieliszku Ulricha Cramera rozmawialiśmy o Nordmannie, ludziach, którzy sprawiają, że Nordmann jest wyjątkowy i o przyszłości firmy.


Dr Gerd Bergmann, dyrektor generalny
Nordmann, Rassmann GmbH
Gerd, pracujesz w Nordmann od 2009 roku, a w 2013 roku zostałeś członkiem zarządu. Czy możesz opisać Nordmann w kilku zdaniach?
Przede wszystkim pasja do dystrybucji chemikaliów! Jestem chemikiem na wskroś i fascynują mnie możliwości, jakie oferuje współczesna chemia. Ta pasja, nasza kultura firmy oparta na wartościach i know-how naszych pracowników sprawiają, że Nordmann jest wyjątkowy. Firmy nie tylko automatycznie osiągają 111-letni sukces - wymaga to przedsiębiorczości na najwyższym poziomie. Nie tylko w zarządzaniu, ale na wszystkich poziomach. W Nordmann udało nam się przezwyciężyć sytuacje kryzysowe (ostatnio pandemię i związane z nią konsekwencje) i zawdzięczamy ten sukces zaangażowaniu naszych kolegów na całym świecie - naszym pracownikom, którzy są gotowi dołożyć wszelkich starań dla firmy, naszych dostawców i naszych klientów. Nasz slogan nie na darmo brzmi "Wiedza w działaniu"; kryje się za nim doświadczenie, kompetencje i zaangażowanie w świadczenie wysokiej jakości usług.
OK, to było więcej niż tylko kilka zdań!
Ulrich, jesteś "nowym facetem" w zespole zarządzającym Nordmann. Jakie masz przemyślenia i wrażenia po sześciu miesiącach?
Postrzegam Nordmann jako idealne połączenie firmy rodzinnej i odnoszącej sukcesy międzynarodowej grupy - z "hamburskim DNA" i długoterminowym podejściem. Miałem szczęście odwiedzić już kilka naszych oddziałów na całym świecie, co udowodniło mi, jak prawdziwie globalną firmą jest Nordmann. Na szczęście jej wielkość nadal pozwala mi być bardzo praktycznym i wnosić wiele jako dyrektor zarządzający. Oprócz pasji, o której wspomniał już Gerd, byłem pod wrażeniem ducha pracy zespołowej kolegów z Nordmann - coś, co widziałem we wszystkich działach, krajach i na wszystkich poziomach stanowisk. Najbardziej fascynuje mnie to, że pomimo swojej wielkości, firma zachowała bardzo autentyczne i osobiste podejście do swoich pracowników i partnerów biznesowych. Taka kultura korporacyjna jest receptą na sukces, a w Nordmannie widać to już z zewnątrz - ale staje się to jeszcze bardziej oczywiste, gdy tylko staniesz się częścią zespołu.

Ulrich Cramer, dyrektor finansowy
Nordmann, Rassmann GmbH
Jak myślisz, gdzie będzie Nordmann za kolejne 111 lat?
Gerd: Przewidywanie przyszłości z tak dużym wyprzedzeniem jest niezwykle spekulatywne i w ogóle nie pasuje do mojej naukowej natury! Niemniej jednak jestem głęboko przekonany, że chemia oferuje rozwiązania dla wielkich wyzwań naszych czasów - od odżywiania i zdrowia po mobilność, energię i zmiany klimatu - i że nadal będzie to robić. Pomimo wszystkich wysiłków mających na celu obwinianie chemikaliów, nasza praca sprawia, że świat się kręci i czyni go lepszym, a nie gorszym miejscem.
Ulrich: Nie mógłbym się bardziej zgodzić! I chociaż automatyzacja i sztuczna inteligencja z pewnością będą miały ogromny wpływ na sposób, w jaki pracujemy razem, jestem głęboko przekonany, że wiedza i kreatywność naszych pracowników - w tym ich wiedza o produktach i zrozumienie surowców oraz sposobów ich najlepszego zastosowania - są niezastąpione i nadal będą w przyszłości.
Gerd: Zamiast tego spójrzmy 11 lat w przyszłość. Do tego czasu możemy mieć oddział firmy Nordmann na każdym kontynencie i podwoić nasze obroty. Mamy ambitne cele rozwojowe i będziemy je nadal realizować, wykorzystując wszystkie nasze wysiłki i pasję.
Ulrich: Moja wizja na rok 2034 jest taka, że ponownie znacznie zwiększymy współpracę międzyfirmową między naszymi globalnymi zespołami. Projekt MoVE dotyczący całkowicie nowego, w pełni zintegrowanego i wdrożonego globalnie systemu ERP, CRM i BI jest obecnie dużym wyzwaniem, ale oczywiście zostanie ukończony za 11 lat. Dzięki nowemu systemowi zasilanemu dokładnymi i spójnymi danymi, będziemy mieli warunki wstępne potrzebne do korzystania z technologii AI. Rozumiem przez to zautomatyzowane procesy logistyczne, od dostawy i magazynowania towarów po selekcję i wysyłkę - lub, na przykład, prognozowanie i planowanie wspierane przez sztuczną inteligencję. Technologie te muszą znaleźć zastosowanie w naszych codziennych praktykach biznesowych, aby zapewnić nam więcej czasu na wspieranie naszych partnerów biznesowych.
Gerd, czy jest jakiś temat związany z przyszłością, który jest szczególnie bliski Twojemu sercu?
Jest, tak! Nakreśliliśmy ramy przyszłego rozwoju Nordmanna w naszej strategii VIPS (Visible, International, Profitable, Sustainable), a aspekt zrównoważonego rozwoju jest dla mnie szczególnie ważny. Wierzę, że nasze pokolenie jest odpowiedzialne za poszanowanie, ochronę i rozwój światowych zasobów naturalnych, społecznych i biznesowych w przyszłości - i że takie podejście pozwoli nam optymalnie służyć naszym klientom, dostawcom i partnerom biznesowym.
Ulrich, jakiej rady udzieliłbyś nowemu pracownikowi Nordmann?
Podchodzić do zadań z chęcią współpracy, uczenia się i doskonalenia. Wnieś swoje dotychczasowe umiejętności i doświadczenie i bądź otwarty na nowe wyzwania, jednocześnie rozwijając swoje umiejętności - to właśnie sprawi, że będziesz dobrze pasował do Nordmann. W Nordmann wspieramy kulturę uczenia się i rozwoju, oferując naszym pracownikom ciągłe szkolenia i dając im możliwość wzięcia na siebie odpowiedzialności. Jestem głęboko przekonany, że jesteśmy wystarczająco mali, aby skupić się na każdym pracowniku jako jednostce, ale także wystarczająco duzi, aby zapewnić naprawdę interesujące i pełne wyzwań możliwości globalnej kariery.
Gerd, czego jeszcze o Tobie nie wiemy?
To trochę krępujące, ale muszę przyznać, że moim hobby jest zbieranie numerów pokoi hotelowych! Zaczęło się to w 2015 roku, kiedy inny kolega z Nordmann opowiedział mi o swoim jeszcze bardziej szalonym hobby, jakim jest zbieranie zdjęć baterii we wszystkich pokojach hotelowych, w których się zatrzymuje. Kiedy to usłyszałem, zdecydowałem, że też potrzebuję takiej kolekcji - zacząłem więc notować numery wszystkich pokoi, w których się zatrzymałem, a także daty, lokalizacje i długość każdego pobytu. Ponieważ dużo podróżuję służbowo, a także chętnie odkrywam inne miejsca i kultury w życiu prywatnym, nieuchronnie skutkuje to dużą liczbą pobytów w hotelach każdego roku. Naprawdę uważam, że to wspaniałe hobby! To nic nie kosztuje, a kiedy ludzie zadają mi pytania typu "Jak nazywało się to małe miasto w Kamerunie?", "Kiedy podróżowaliśmy do Japonii?" lub "Jak nazywał się ten piękny hotel w południowej Francji?" - Właściwie to mam odpowiedzi! Najczęściej zatrzymywałem się w pokoju 16 (siedem razy) i odkryłem, że pokój 13 wydaje się nie istnieć nigdzie na świecie. Najniższy numer pokoju, jaki kiedykolwiek miałem, to 1, a najwyższy to 15001 (w dwuwieżowym, dużym hotelu sieciowym w USA).
Ponieważ jeszcze nie istnieją, nie biorę udziału w wymianach numerów pokoi hotelowych, ale kto wie? Może pewnego pięknego dnia założę IAHRNC ("Międzynarodowe Stowarzyszenie Kolekcjonerów Numerów Pokoi Hotelowych") i stworzę pierwszą na świecie platformę wymiany handlowej dla tego cennego towaru!
Ulrich, jak godzisz pracę z życiem rodzinnym?
Cóż, równowaga jest naprawdę kluczowa! Po pracowitym tygodniu lub wyczerpującej podróży służbowej zawsze z niecierpliwością czekam na powrót do domu i spędzenie czasu z rodziną w weekend - z żoną, naszymi dziećmi i wnukami. Spędzanie czasu z najmłodszymi członkami rodziny lub dwugodzinne spacery z naszymi dwoma psami po lesie i polach naprawdę sprowadzają mnie na ziemię. To ładuje moje baterie i daje mi równowagę, której potrzebuję, aby ponownie włożyć całą swoją energię w Nordmanna, gdy nadejdzie poniedziałek.

Od pierwszych dni w Serbii
